Dzisiaj jest ostatni dzwonek na pokazanie, co przygotowałam na aktualną Siłownie Twórczą. W tym miesiącu tematem były słodycze. Temat bardzo mi przypasował, bo słodkości uwielbiam i mogłabym je jeść tylko i wyłącznie :) Pomysłów miałam bardzo dużo, ale na szczęście przypomniałam sobie o sówkach RTO, które chyba już wszystkie blogerki haftowały. Uwielbiam te cudne akwarelki autorstwa Ingi Paltser, są bardzo wdzięczne do haftowania. Uwielbiam je za kolorystykę, za lekkość. Schematom RTO tego brakowało. Kolory były ponure, słabo wycieniowane. Spędziłam kilka wieczorów gruntownie przeprojektowując schemat, ale było warto.
Sówki okazały się być bardzo malutkie, dlatego postanowiłam je wyhaftować na jednym kawałku lnu :)
Wyhaftowane na lnie 35ct w kolorze kości słoniowej, nici dmc, 12x17 cm.
Obrazek powstał jako inspiracja w Siłowni Twórczej na Turkusowym Hamaku. W tym miesiącu tematem są słodycze. Zapominalskich przypominam, że dzisiaj mija termin zgłaszania prac.
Wszystkie informacje znajdziecie TU