Póki co nie robię nic decoupage, więc moje prezenty są w technice jaka u mnie króluje. Wykonałam haftowane zawieszki. Wybrałam ptaszki, które ozdabiają monogramy publikowane ostatnio w Creation Point de Croix "Les Belles lettres - À l'ombre des lettres en fleurs" autorstwa Valérie Côme. Bardzo je polubiłam haftując nasze monogramy. A same ptaszki były odpowiedniej wielkości i jednobarwne, co dawało możliwości zabawy kolorami. Chciałam, żeby każdy ptaszek był inny, w ulubionych kolorach dziewczyn biorących udział w wymiance. Przeanalizowałam dokładnie preferencje uczestniczek wymianki, później kartę kolorów dmc, dobrałam odpowiednie kolory.
Powstały 22 ptaszki - tyle było uczestniczek zabawy. Wszystkie wyhaftowane na lnie 32 ct w kolorze kości słoniowej, naturalnym i niebieskim vintage, haftowane muliną dmc. Kazdy ptaszek ma ma 8x3 cm, szyłam je ręcznie.
Uwaga! Przygotujcie sobie dużą kawkę, ogromna ilość zdjęć :)
Tutaj wszystkie ptaszki razem :)
Gratuluje wszystkim, którzy dotarli do końca. :)
Niedługo szykuję się podobny post, bo... stwierdziłam, że taka zawieszka, jest za mała/za skromna. Dlatego przygotowałam do kompletu drugą zawieszkę. Jako, że nie jestem sadystką, zaprezentuje je w osobnym poście.
Opublikuje też schemat jaki stworzyłam na potrzeby tej zawieszki :)