W tym miesiącu tematem
Siłowni Twórczej na
Turkusowym Hamaku był shabby chic. Temat był dla mnie ogromnym wyzwaniem, ponieważ nie lubię tego stylu, kompletnie go nie czuje, nie podoba mi się. Z zasady nie ingerujemy w temat jaki wybierze zwyciężczyni, na pewno nie z powodu "bo mi się nie podoba i już". Bierzemy go na klatę, próbujemy jakoś po swojemu interpretować, nie poddajemy się łatwo, to takie nasze osobiste wyzwanie. W zasadzie staram się zawsze coś tam zrobić. I tak było tym razem. Dodatkowym wyzwaniem była technika. Poprzeczka powędrowała wysoko, bo musiał to być haft. Shabby chic kojarzy się ze stylizacją mebli, z dekoupage. Moja pracownia jest jeszcze w kartonach, więc wyjścia nie było. Zaczełam szperać w schematach, szukając czegoś co by pasowało, do tematu, ale też do moich wnętrz. W końcu trafiłam - wiklina - spotykana w tego typu wnętrzach, romantyczne róże. Wiklinowy fotel przemalowałam na biało, dodałam mu trochę przecierek w szarościach, ślicznych różyczek nie ruszałam, wykroiłam fragment z większego schematu. Wybrałam drobny naturalny len, żeby dodać delikatności. Shaby chic po mojemu.
Wyhaftowane na lnie 35 ct w kolorze naturalnym, nici dmc, 12x17 cm
Jeszcze przez kilka dni możecie przesyłać swoje pracę na
Siłownie Twórczą.
Wszystkie informacje znajdziecie
TU
Śliczny haft, choć również nie w moim klimacie ;)
OdpowiedzUsuńCudny !tak jak wszystkie Twoje hafty
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie mila
Que bonito!!!!! besos
OdpowiedzUsuńTwój blog i hafty uśmiech sprawia, że moje serce . , całować , MDM samm , Kanada
OdpowiedzUsuńPiękna praca!
OdpowiedzUsuńBardzo romantyczny obraz - pasuje cudowna na wiosnę !!!
OdpowiedzUsuńWunderschöne Stickerei.
OdpowiedzUsuńDein Blog gefällt mir sehr gut.
Liebe Grüße, Manuela (deine neue Followerin)
Bardzo piękny, subtelny hafcik :)
OdpowiedzUsuńPiekny delikatny haft :)
OdpowiedzUsuńAle piękny stylowy obrazek, rewelacyjny
OdpowiedzUsuń