środa, 28 stycznia 2015

Zawieszka - Le grand ABC "De la brodeuse" - Véronique Enginger

Niedługo zbliżają się walentynki, będziemy je też świętować na Turkusowym Hamaku. Związany z nimi jest Temat Siłowni, na którą przygotowałam inspiracyjną pracę.

Walentynka, którą przygotowałam chyba nie zdziwi żadnej hafciarki, bo chyba wszystkie tak mamy. Kochamy nasze wyszywanie miłością wielką, bo inaczej żadna z nas nie spędzałaby w ten sposób prawie wszystkich wolnych chwil. Haftowanie relaksuje, uspokaja skołatane nerwy, wycisza, uczy cierpliwości i wytrwałości . Malowanie nitką i igłą daje ogromną radość i satysfakcje. Mimo, że wykorzystujemy głównie gotowe schematy, dajemy dodajemy dużo od siebie, kreujemy je na nowo. Dobieramy materiały, zmieniamy kolorystykę, dobieramy oprawę albo ozdabiamy nimi przedmioty użytkowe albo dekoracyjne.

Wzór jaki użyłam tym razem jest częścią alfabetu o tematyce hafciarskiej znanej projektantki. Już kiedyś wyhaftowałam monogram z tej serii, który możecie obejrzeć tutaj. Serduszko od dawna miałam w planach. W końcu udało się zrealizować. Ozdabia teraz mój kącik, w którym haftuje i cieszy oczy.

Wyhaftowane na lnie 32ct w kolorze naturalnym, nici dmc, koraliki Mill Hill Glass Seed Frosted Beads i Toho Round 11o, 9x10 cm, uszyte ręcznie















Obrazek powstał jako inspiracja w Siłowni Twórczej na Turkusowym Hamaku. W tym miesiącu tematem, z którym możecie sie zmierzyć są walentynkowe serca. Myślę, że to temat dający szerokie pole do popisu i mam nadzieję, że i tym razem nas nie zawiedziecie. Serdecznie zapraszam do udziału w zabawie.



Wszystkie informacje znajdziecie TU

czwartek, 22 stycznia 2015

"Love is in the air..." - Margaret Sherry

Dawno nic nie haftowałam od Margaret Sherry. Kiedy poznałam temat najnowszej Siłowni Twórczej, wiedziałam ze gdzie znajdę odpowiednie schemat. Wybrałam jedną kartę z kalendarza, przedstawiającą słodkie jeżyki, które trzymają sie za baloniki i unoszą sie w powietrzu. Niezwykłe urocza scenka.

Do wyhaftowania wybrałam jasnoróżowy len. Zastąpiłam nim czerwone tło, które było do wyhaftowania pierwotnie w schemacie. Na początku myślałam, że uszyje serduszko, ale po wyhaftowaniu okazało się, że zawieszka musiałaby dość spora, dlatego obrazek trafił do rameczki.

Wyhaftowane na lnie 32 ct w kolorze jasnoróżowym, nici dmc, koraliki szklane Preciosa 2,3 mm, 8x12 cm.















Obrazek powstał jako inspiracja w Siłowni Twórczej na Turkusowym Hamaku. W tym miesiącu tematem, z którym możecie sie zmierzyć są walentynkowe serca. Myślę, że to temat dający szerokie pole do popisu i mam nadzieję, że i tym razem nas nie zawiedziecie. Serdecznie zapraszam do udziału w zabawie.



Wszystkie informacje znajdziecie TU

wtorek, 13 stycznia 2015

Ice Ornaments - Linda Culp Calhoun - "Merry Christmas ABC"

Post zległy mocno. Praca którą przygotowałam na inspiracje w Siłowni Twórczej - kilka miesięcy temu, ale nie miałam głowy do obróbki zdjęć i pisania posta. Myślałam, że w końcu temat będzie trochę bardziej aktualny, ale aura za oknem nadal nie zimowa a raczej jesienna i paskudna. Więc u mnie na blogu chociaż pojawi się trochę śnieżnego puchu. 
Jakiś czas temu zrobiłam eksperyment z haftowaniem na przezroczystej kanwie plastikowej ażurowych haftów, ale najbardziej zależało mi na wykonanych w ten sposób śnieżynkach. które od dawna chodziły mi po głowie. Wybrałam schemat, który był najbardziej ażurowy, ze sporą ilością koralików. Haftowałam nićmi metalizowanymi i dobrałam do nich kryształowe szklane koraliki. Mordercza praca ale chyba warta efektu. Zdjęć na choince niestety nie mam, bo śnieżynki są gdzieś na dnie wielkiego pudła nie rozpakowanego jeszcze po przeprowadzce, a samej choinki od kilku dni już nie ma w domu. Za to mam masę innych zdjęć, bo śnieżynki są bardzo urokliwe, ale piekielnie trudne do uchwycenia na zdjęciach -  mienią się pod każdym kątem. 

Wyhaftowane na przezroczystej kanwie plastikowej 14 ct, nici dmc metalizowane, koraliki Mill Hill Glass Seed Beads.

Pierwsza śnieżynka










Druga śnieżynka








Trzecia śnieżynka









A tu wszystkie razem






Na koniec chciałabym Was zaprosił do wzięcia udziału w aktualnie trwającej Siłowni Twórczej na Turkusowym Hamaku. Mi niestety nie udało się nic przygotować z powodu przeprowadzki, ale liczę na Was.
Temat bardzo wdzięczny do pracy, dla mnie bardzo na czasie:



Na Wasze prace czekamy do jutra do północy. 
Wszystkie informacje znajdziecie TU


środa, 7 stycznia 2015

Podsumowanie Roku 2014

Z przerażeniem zerknęłam na datę ostatniego posta na blogu. Bardzo zaniedbałam blog i hafty. Ale mam usprawiedliwienie. Cały listopad spędziłam na budowie, od rana do wieczora pilnowałam ludzi, którzy wykańczali nasz dom, przy okazji porządkowałam, sprzątałam, koordynowałam prace i planowałam kolejne. Wieczorami robiłam projekty potrzebne  kolejnym wykonawcom, szukałam materiały i robiłam zakupy, szukałam inspiracji jak i mebli i dodatków do naszego wymarzonego domku, uff. Na początku grudnia przeprowadziliśmy, i czas zleciał na pakowaniu i rozpakowywaniu, przewożeniu mebli i porządkowaniu.. a później jak co roku na szykowaniu świąt :)

W tym poście chciałam zrobić podsumowanie mojego blogowego roku. Niestety w tym roku było krucho z postami. Budowa domu całkowicie mnie zajęła. Nie udało mi się zrealizować wszystkiego co sobie zaplanowałam.

Na początek obrazki których było najwięcej w minionym roku jak się okazało - hafty dla Julki. Co dziwne ciągle jej mało, jak tylko chwycę za jakiś haft dla siebie, od razu potyka mi schemat z jakimś zającem.

W tym roku hitem były schematy projektowane przez NeoCraft.

Lollipop          With Love         Myszka z ciastem          Dziewczynka z kotkiem

W poprzednim roku rozpoczęłam haftowanie nowej serii obrazków - z króliczkiem Bebunni. Do dopiero początek, kolejne hafty mam nadzieję, że się wkrótce pojawia na moim lnie,

Teatime Treats                       Beautiful Bouquet

Hafty z motywem zwierzęcym:
Sweet fawn                              Maman poule de petits poussins

Powstały też kolejne zawieszki - seria ptasia  "Beatiful Bird"

Beatiful Bird - Lucie Heaton

I kolejne leśne zwierzatka z serii "Woodland Animal".
"Woodland Animal" - Lucie Heaton

Obydwie serie zawieszek będą mieć kontynuacje w tym roku.

W minionym roku powstało kilka magicznych obrazków, z czego niezwykle się cieszę. Obrazki od NeoCraft i Nimuë. Mam nadzieję, że w tym roku, też uda mi się kolejnych obrazków z tej serii wyczarować na lnie, może jakiegoś elfa?

Le Chapeau Ivre          Grasshopper             Le Charabosse


Zbiór obrazków, które sobie roboczo zatytułowałam "Home sweet home" - bardzo na czasie teraz.
Fines Herbes          Home sweet home 
Bienvenue à la maison       Fines Herbes - zawieszka        Chocolats

Hafty z motywem botanicznym, moim ulubionym. Trafił, się tu jeden zielniczek - co prawda nie duży. Muszę się w sekrecie przyznać, że powstały w tamtym roku tez duże zielniki, ale nie miałam głowy, żeby je fotografować. Mam nadzieję, że doczekają sie zdjęć, a wcześniej oprawy. :)

La Rose cassée       Muguet de mai         Zielono mi...          Fragaria


Zbiór romantycznych obrazków - kwiatuszki, koronki.

À l'ombre des lettres en fleurs            Mon petit boudoir


Obrazek dla mojego męża - z labradorem.

Golden Labrador - Pollyanna Pickering

Mój największy powód do wstydu, nie skończony kalendarz babeczkowy. Przerwałam na sierpniu, z prozaicznego powodu - zabrakło mi białej muliny. Dopiero kilka dni temu zrobiłam  w końcu hafciarskie zakupy, więc będę mogła go dokończyć.
Brithday Cakes - Brooke's Books

Wyhaftowałam i uszyłam całe stado ptaszków, które poleciały na wymiankę z moimi zaprzyjaźnionymi dekupażystakami.
Zawieszki ptaszki - Valérie Côme

Tak wygląda mój miniony rok, jeżeli chodzi o haft. W tym roku mam nadzieję, że powstanie więcej haftów. W nowym domu muszę zorganizować, sobie studio foto, niestety szprosy w oknach, to nie był zbyt udany pomysł - jeżeli chodzi o fotografowanie w domu z użyciem światła dziennego :) Kącik do haftowania już mam.  Przede wszystkim muszę zawiesić na nadal gołych ścianach hafty, które powstały w ciągu ostatnich lat. Na razie zalegają w kartonach, część czeka na porządną oprawę (czasem hafty na szybko wkładałam do ramek bez naciągania na kartonie, na potrzeby sesji fotograficznej, nie przyznam się jak często ;), trzeba też kilka ramek dokupić. Wiem, że już od dawna czekacie na zdjecia haftów na ścianach.
Powolutku tworzy się lista, tego co chciałabym, żeby pojawiło się na moim lnie, ale nie zdradzę co na niej jest, chociaż nie oszukujmy się - nie trudno się domyślić, co mnie najbardziej kręci.
Chciałabym też uruchomić moją pracownie decoupage, ale nie wiem czy uda mi sie ją urządzić w najbliższym czasie.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...