Kiedy zobaczyłam kolejną odsłonę monogramów o mało nie padłam na zawał - czerwienie, pomarańcze, brązy - paskudne. A tak niecierpliwie czekałam na kolejne literki alfabetu. Na szczęście miałam rozpiskę moich kolorów użytych w poprzednim monogramie. Haftowanie z takiego walącego po oczach schematu nie było łatwe, kolory bardzo sie zlewały, cały czas raziła użyta kolorystyka. Aż strach się bać co będzie w kolejnym numerze :) Chociaż sama mam już kilka pomysłów na inne kolorystyki do tych monogramów :)
Monogram tym razem mój osobisty, do wyhaftowania został jeszcze jeden, dla Julki.
Oprócz zmiany wszystkich kolorów użytych przez projektantkę, dodałam też garść szklanych paciorków.
Wyhaftowane na lnie 35 ct w kolorze naturalnym, nici dmc, koraliki Mill Hill Glass Seed Beads, 12x17 cm.
A tak wygląda oryginał
Obrazek powstał jako inspiracja w
Siłowni Twórczej na
Turkusowym Hamaku.
W tym miesiącu zainspirowane wiosennymi okolicznościami przyrody, chcemy zainspirować Was do tworzenia prac, których motywem przewodnim mają być nasi mali skrzydlaci przyjaciele.
Na Wasze prace czekamy do 14 marca
Więcej informacji znajdziecie
TU
Te ha quedado precioso, yo también estoy bordando mi inicial con ese abecedario, me encanta!!!! besos
OdpowiedzUsuńHola!!! ¿Sabe dónde puede conseguirse este abecedario, que se aprecien bien las puntadas?? He encontrado algunas webs pero al ampliar la foto, se ve todo un poco borroso
UsuńGracias
Uroczy :)
OdpowiedzUsuńMusze przyznać, że oryginał nie ma szans z Twoją wersją jest naprawdę zachwycająca Przepiękny haft dopełnia idealna ramka :)
OdpowiedzUsuńjakie wiosenne :)
OdpowiedzUsuńPiękny haft :)
OdpowiedzUsuńPrzepiekny haft, kolory sa cudne:)
OdpowiedzUsuńOryginał rzeczywiście wyjątkowo wstrętny. Twoja literka jest taka delikatna i urocza :)
OdpowiedzUsuńChylę czoła, piękna praca!
OdpowiedzUsuńJa się nie dziwię że się zakochałaś w tym hafciku jest uroczy kolorystyka pastelowa przepiękna - oryginała jest za jaskrawy stawiam na ciebie pozdrawiam ciepło Marii
OdpowiedzUsuńfaktycznie, lepszy ładniejszy ten bladzioszek :P
OdpowiedzUsuńZamiana kolorów bardzo dobrze Ci wyszła i ta wersja o wiele lepiej mi się podoba. Zresztą liteka "E" to też i moja literka, więc mam do niej słabość:) Śliczna!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna praca ! *-* zazdroszczę Ci talentu ! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne ptaszki! O wiele lepiej wygląda Twoja wersja kolorystyczna:)
OdpowiedzUsuńAleż piękny i delikatny motyw!
OdpowiedzUsuńPodziwiam wszystkie prace na lnie, ta jest jedną z najlepszych ( choć wszystkie są mega!!!) Moja walka z lnem 0-1 dla lnu :P
OdpowiedzUsuńTrs beaux travaux sur ton blog :) Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuń