Nowy miesiąc tego roku i nowa babeczka na moim słodkim kalendarzu. Tym razem urocza walentynkowa, z serduszkową posypką. W moich ulubionych koralach, z koralikami w kolorze szampana i perłowym. Tym razem haft dużo lepiej się prezentuje na tym kolorze lnu, chociaż jego kolor jest przekłamany na zdjęciu, w rzeczywistości jest bardziej ciepły.
Wyhaftowane na lnie 30 ct w kolorze piaskowym, mulina dmc, koraliki Mill Hill Glass Seeds Beads i Toho Round 11o.
Jaka śliczna! Ta koralikowa koronka pięknie dekoruje. Haft to dla mnie za wysokie progi :), więc tym bardziej podziwiam takie prace.
OdpowiedzUsuńSłodziutka babeczka ale ta koronka dodała jej wyrafinowanego wyglądu pozdrawiam ciepło Marii
OdpowiedzUsuńPiękna!! A koronka - cudo!!!!
OdpowiedzUsuńNiestety! Ja ze swoimi babeczkami jeszcze muszę poczekać, Malutka za bardzo absorbuje mi czas :(
Sliczna babeczka :)
OdpowiedzUsuńPysznie wyglada ta babeczka, a koraliki wygladaja super z tym haftem.
OdpowiedzUsuńprzepyszny kalendarz :3
OdpowiedzUsuńŚliczna babeczka! Koraliki pięknie się prezentują.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne babeczki i te koraliki !!!! Prezentują się cudnie!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za pyszną babeczkę, smakuje wyśmienicie.
OdpowiedzUsuńTen Twój prezent dla męża cudowny, pies i kaczuszki superowe.
Spróbuj przyszywać koraliki taką bezbarwną nicią, będzie wyglądał jeszcze delikatniej.
OdpowiedzUsuńWygląda przepięknie, jak wszystkie Twoje prace.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ale pięknośći! :)
OdpowiedzUsuń