Hafcik był malutki, nawet w moją najmniejszą ramkę nie pasował, więc uszyłam z niego zawieszkę.
Coś czuje po kościach, że na tym się nie skończy :)
Wyhaftowane na lnie 30 ct w kolorze kości słoniowej, nici dmc, 5x 8,5 cm. Kilka czerwonych krzyżyków zastąpiłam czerwonymi koralikami, wygrzebanymi z czeluści moich przydasi :)
Pobiłam rekord w ilości zdjęć takiego maleństwa ;)
sliczne to malenstwo.
OdpowiedzUsuńJa ciągle .mysle o malych tworkach a w rzeczywistosci na tamborku laduja jakies duze hafty.
Pozdrawiam serdecznie
Cudne maleństwo!!!!!
OdpowiedzUsuńjest prześliczna pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńPiękna zawieszka!!!
OdpowiedzUsuńรวม เกมส์ สล็อต มาแรงที่สุดในตอนนี้‼️
OdpowiedzUsuńสูตรดูง่าย เจาะได้ทุกค่าย แตกง่ายมาก
สล็อต168