Pierwszy hafcik od razu MUSIAŁ pojawić sie na moim lnie. Wiosenne, przecudne serduszko. Znajduje się na nim wszystko co w wiośnie kocham najbardziej! Pierwotnie był elementem samplera z alfabetem. Ja wykorzystałam go do uszycia zawieszki, wcześniej usunęłam wszystkie literki. Podczas haftowania doszłam do wniosku, że lepiej pasowałby tu piaskowy kolor lnu, ale z drugiej strony zależało mi na jasnym materiale, żeby wydobyć wszystkie kolory.
To taka malutka przerwa od haftowania kolejnego zielnika :)
Wyhaftowane na lnie 32 ct w kolorze kości słoniowej, nici dmc, 10x10 cm. Uszyte ręcznie.