wtorek, 4 grudnia 2012

Mon ciré jaune des jours de pluie - Mon journal au point de croix - Sophie Bester-Baqué, Véronique Enginger

Seria dziewczynek z żółtym płaszczykiem skończona. Wszystkie obrazki malutkie i tak samo urocze. Zawisły już w wiatrołapie obok wieszaka :)
Wszystkie trzy obrazki haftowane na lnie 30 ct w kolorze kości słoniowej, nici dmc, 8x12 cm.

Jak widać dziewczynka się ubrała. Mam nadzieję, że jej ciepło, bo zima przyszła...






A tu wszystkie trzy razem :)





o

14 komentarzy:

  1. tychna4 grudnia 2012 09:19

    fajna kolekcja :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bk1104 grudnia 2012 09:44

    PRZE-PIĘK-NE!!
    Oj kusi mnie ta książka , kusi :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Edyta Godzic4 grudnia 2012 10:16

    Urocze obrazki. Pięknie się prezentują razem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Blue-Anna4 grudnia 2012 10:28

    Razem prezentują się uroczo:)

    OdpowiedzUsuń
  5. magin4 grudnia 2012 11:22

    Śliczne maleństwa!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ewa4 grudnia 2012 11:37

    Śliczne,bardzo delikatne.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jagna4 grudnia 2012 15:38

    pieknie sie prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Unknown4 grudnia 2012 22:31

    śliczne małe cudeńka :)

    OdpowiedzUsuń
  9. HaftyTiny5 grudnia 2012 06:39

    cudownie razem wyglądają! urocze obrazki!

    OdpowiedzUsuń
  10. LUNA5 grudnia 2012 11:48

    Są przepiękne ! , gdybym miała córkę tez zrobiłabym takie obrazeczki.

    OdpowiedzUsuń
  11. indzia6 grudnia 2012 08:09

    Piękne te obrazeczki są. Chyba ta ich prostota powala.

    OdpowiedzUsuń
  12. violka7 grudnia 2012 18:17

    Seria godna wyeksponowania. Zachwycałam się w poprzednich komentarzach, ale tu też muszę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. donka668 grudnia 2012 23:51

    Śliczne te obrazki! Takie delikatne, zwiewne. Podziwiam za haftowanie na lnie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. AsiaB9 grudnia 2012 00:51

    Słodziutka!Śliczne te Twoje dziewczynki!

    OdpowiedzUsuń