Haft na lnie 30 ct w kolorze kości słoniowej, nici dmc, 12x17 cm.
Tak jak kiedyś obiecałam, przygotowałam tutorial jak oprawiam moje obrazki (chociaż muszę się przyznać, że większość moich haftów czeka jeszcze na porządną oprawę, wstyd!). Długo kombinowałam jak skutecznie naciągnąć delikatny len, żeby jednocześnie nie zniszczyć obrazka, oraz żeby w każdej chwili można było go wyciągnąć z ramki i uszyć z niego np, poduszkę :)
Oprawa zielnika 30x30 cm zajmuje mi ok 30 min :)
Tutorial znajdziecie w Turkusowym Hamaku TU
Haft piękny, ale chyba w jasnej ramce wyglądałby chyba lepiej. Może przyzwyczaiłam się do tego, że zazwyczaj pokazujesz hafty w jasnej oprawie:) Bardzo dziękuję za kursik!
OdpowiedzUsuńHafcik jak zwykle - śliczny :) Dzięki za kursik - robię to podobnie tzn. przy pomocy obszywania, ale Twój sposób jest jednak trochę łatwiejszy, więc skorzystam!
OdpowiedzUsuńcudo :) i super kursik :) napewno skorzystam :)
OdpowiedzUsuńCudny hafcik!
OdpowiedzUsuńOglądnęłam kursik i nuszę przyznać, że ciekawy i praktyczny sposób oprawy. Ja oprawiam zupełnie inaczej :) Ale pewnie każda "hafciarka" ma swój sprawdzony sposób.
Emilko, czy na lnie 30 są większe krzyżyki niż na 32 czy odwrotnie?
OdpowiedzUsuńObrazek śliczny, też go sobie zaplanowałam.
A oprawa powiem Ci, że jest dosyć skomplikowana jak na moje możliwości, hihi. No ale warto zrobić to porządnie, haft prezentuje się wtedy zdecydowanie lepiej. Tylko tak sobie teraz myślę, że ja nawet nie mam co sobie oprawić..
Krzyżyki na lnie 30 są większe :) ale nie znacznie bo to 15 ct, a len 32 to odpowiednik 16 ct (przy haftwaniu co 2 nitki)
UsuńOprawa jest bardzo prosta, warto spróbować :)
Ciekawy kursik i śliczny hafcik:)
OdpowiedzUsuńbardzo uroczy,gratuluję...
OdpowiedzUsuńDziękuję za tutorial, na pewno się przyda :)
OdpowiedzUsuńDziekuje za tutorial!! Ja myslalam ze hafcik trzeba jakos tasma przykleic do tekturki,ale dzieki Tobie juz wiem jak moj hafty oprawic:)))Pozdrawiam DOminika A Twoj hafcik jak kazdy PIEKNY!!!!!
OdpowiedzUsuńCo do wiosny, to raczej dopiero zapowiada przybycie:) ale zaczyna robić się obiecująco:) haft uroczy, jak z resztą zawsze:)
OdpowiedzUsuńcok sirin olmus
OdpowiedzUsuńsevgiler
Ja też pokochałam te książkę i wzorki Veronique. Są takie subtelne. A w Twoim wykonaniu i oprawie urzekają jeszcze bardziej :)
OdpowiedzUsuń