Miałam już dawno napisać tego posta, ale ta paskuda pogoda odebrała mi kompletnie siły życiowe. Wydawało mi się, że po ty piękny, słonecznym lecie trochę lepiej zniosę jesienną szarugę. Niestety jest jak zawsze, niskie ciśnienie mnie zabija, powoduje straszny ból głowy. Na ratunek przykicał kolejny króliczek króliczek z serii, z wiosennymi kwiatkami. Od razu humor się poprawia. :)
Jest kilka obrazków Somebunny, który trzyma bukiet kwiatów, wybrałam ten najładniejszy. Słodki króliczek ze szczegółowymi konturami i piękny bukiet pastelowych kwiatów. Na tamborku kolejny zajączek czeka :)
Wyhaftowane na lnie 32 ct w kolorze białym, nici dmc, 12x17 cm.
Jak zawsze słodko, pięknie i zachwycająco. Na Ciebie zawsze można liczyć jeśli chodzi o zachwycające hafty.
OdpowiedzUsuńJaki superaśny króliczek :)
OdpowiedzUsuńPiękny króliczek - bardzo lubię te Somebunny :) śliczne. Zapraszam czasem do mnie na quillingowamama.blogspot.com
OdpowiedzUsuńCudaśny! :)
OdpowiedzUsuńKolekcja się cudnie rozrasta :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kicajec :)
OdpowiedzUsuńśliczności :)
OdpowiedzUsuńŚliczniutki :) Masz już chyba sporą kolekcję króliczków :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny króliś :)
OdpowiedzUsuńJaki słodziutki króliczek, te kolorki, te kolorki, piękny :3
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńpięknie!!!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń