Strasznie dawno nie pisałam, nic nie pokazywałam, ale postaram się to zmienić :). Mam bardzo duże zaległości, sporo haftów czeka na publikacje, a wcześniej na moje ulubione pranko, prasowanko, oprawianie i sesję zdjęciową. Słabo mi się robi na samą myśl, ale nie ma co się szczypać, pora zabrać się do roboty. Na szczęście mam trochę zdjęć na dysku. Czekają jeszcze na obróbkę. Są to głównie prace jako robiłam jako inspiracje na Siłownie w
Turkusowym Hamaku. Na początek, pierwszy haft jaki wygrzebałam. Przygotowałam go na Siłownie Twórczą, której tematem były koty. Niedawno ogłosiłam już wyniki w niej :P.
Jest to kotek NeoCraft, opracowany na podstawię akwarelki autorstwa Ingi Paltser. Jak zwykle troszkę pozmieniałam w schemacie, dałam swoje kolory. Najpierw eksperymentowałam z kolorami i chciałam dokładnie dobrać je takie jak w oryginalnym obrazku. Jednak nie wyszło to za ładnie, haft wyglądał bardzo ciężko. Ostatecznie kolorki dałam podobne do tych zaproponowanych przez NeoCraft. Obrazek oczywiście od razu porwała Julka, jako największa kociara na świecie.
Wyhaftowana na lnie 35 ct w kolorze koście słoniowej, nici dmc, 12x8 cm
Podziwiam precyzję Twoich prac. Krzyżyki równiótkie, piękna oprawa. ;)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się tylko czasem, gdzie Ty mieścisz te wszystkie obrazki? :>
Przeuroczy kicul :)
OdpowiedzUsuńSuper kociak !!!
OdpowiedzUsuńMruczuś... :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny hafcik:)
OdpowiedzUsuńsliczny :)
OdpowiedzUsuńSłodziak!
OdpowiedzUsuńSłodki kociak!
OdpowiedzUsuńJaki wesoły kociak :)
OdpowiedzUsuńśliczny kotek ;)
OdpowiedzUsuńPrecyzja kociaka robi wrażenie! ;)
OdpowiedzUsuń