Temat ostatniej Siłowni Twórczej bardzo mi się spodobał, idealnie wpasowały się w niego haftowane koronki. Chociaż mam w planach zacząć na poważnie robić na szydełku prawdziwe koronki. Które uwielbiam! Ale koniecznie białe/ecru, delikatne, romantyczne, w stylu retro. Mam nadzieję, że w takim wydaniu też niedługo zagoszczą tu na blogu.
Na razie muszę się zadowolić koronką wymalowaną nitką na lnie. Wybrałam urocze serduszko opleciona różnymi koronkowymi wstążkami. Wzór pochodzi z książki "Coeurs à broder" wydawnictwa Marabout. Wyhaftowałam go na drobniutkim lnie w kolorze naturalnym śnieżnobiałymi nićmi.
Len 35 ct w kolorze naturalnym, nici dmc, 12x17 cm.
Praca powstała jako inspiracja w Siłowni Twórczej w Turkusowym Hamaku, do udziału w której serdecznie zapraszam.
Wszystkie informacje znajdziecie TU.
Przypominam również o trwającym Candy Rocznicowym na Turkusowym Hamaku.
Moją cześć prezentu znajdziecie TU
Bardzo romantyczne i delikatne :)
OdpowiedzUsuńCudny!!!!!
OdpowiedzUsuńMiło! Prostota jest piękna! Uwielbiam serca!
OdpowiedzUsuńPiękne koronkowe serduszko.
OdpowiedzUsuńPiękne jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńPiękne, delikatne serduszko!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna praca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne i delikatne koronki i do tego na lnie. Cudo :)
OdpowiedzUsuńUn bordado precioso, besos
OdpowiedzUsuńUwielbiam serduszka z tej książki. Sama wyhaftowałam trzy. Te Twoje też mnie kusi...
OdpowiedzUsuńPięknie wykonane, bardzo romantyczne...
Nie widzialam jeszcze takiego serduszka:) Piekne i bardzo delikatne!
OdpowiedzUsuńŚliczny hafcik! Bardzo mnie zaintrygowałaś zapowiedzią tych szydełkowych koronek, czekam z wielką ciekawością na prezentację :))
OdpowiedzUsuńpiękny i subtelny:)
OdpowiedzUsuń