Czy tym oczom można się oprzeć? Kiedy zobaczyłam tą sówkę nogi się pode mną ugięły, żołądku coś połaskotało, oczy zrobiły się jak pięć złotych, rzuciłam w kąt wszystkie rozpoczęte hafty, uciachałam kawałek lnu i zabrałam się do pracy. Najpierw dobrałam kolory, pozmieniałam trochę te które były pierwotnie, przede wszystkim sukieneczkę z miętowej na turkusową :) Moim zdaniem ten kolorek lepiej współgra z ciepłym kolorkiem piórek sówki. Ładnie sie też komponuje z karmazynowym kolorem na lizaku. Odcienie piórek też odrobinę ujednoliciłam i złagodziłam. Zajęło mi to kilka minut, bo to moje ulubione kolory, które wykorzystuje w haftach. Wszystkie te kolory znam na pamieć i potrafię z zamkniętymi oczami odszukać ich w mojej przepastnej komodzie z mulinami. Samo haftowanie to już przyjemność. Szybciutko sówka pojawiła się na moim lnie. Len wzięłam drobniusieńki, dzięki czemu pojedyncze krzyżyki zlały się jedną całość, cieniowania zrobiły sie płynne, a kolory nasycone, bo nie ma białych prześwitów.
Sówka pofrunęła od razu do Julki. Będzie idealna do jej przyszłego pokoju z prawdziwego zdarzenia, który niedługo będziemy urządzać. Motywem przewodnim będzie las i jego mieszkańcy, z Julką na czele :) ... i kotami.
Wyhaftowane na lnie 35 ct w kolorze kości słoniowej, nici dmc, 9x14 cm
Красотка сладенькая!!!
OdpowiedzUsuńSówka jest przesłodka, zakochałam się :)
OdpowiedzUsuńPrzesłodka sówka :D
OdpowiedzUsuńПрекрасная сова)
OdpowiedzUsuńW takim wydaniu sówki jeszcze nie widziałam, super ;)
OdpowiedzUsuńprześliczna sówka :)
OdpowiedzUsuńbardzo urokliwa sówka :)
OdpowiedzUsuńUrocza sówka, przesłodki ma dziobek :)
OdpowiedzUsuńSłodka sówka!
OdpowiedzUsuńQue bonita!!!! me encanta!!!! de que marca es el bordado?? me gustaría conseguirlo, gracias
OdpowiedzUsuńPrzeurocza ta sówka. Zakochałam się w niej, w sam raz dla dziewczynki:) i ta piękna biała ramka, CUDO!
OdpowiedzUsuńUrocza ta sówka :-)
OdpowiedzUsuńIt seems like owls by Inga Paltser! I like it very much. Your work is wonderful!
OdpowiedzUsuń