Somebunny to love - Kite Flying

Nie mogło być inaczej, Króliczek Somebunny z najnowszego katalogu jest już wyhaftowany :D Kiedy tylko Edyta pokazała najnowszy katalog DMC oczy nam się z Julką zrobiły jak pięć złotych. Wiadomo było, że jak najszybciej schemat trzeba zdobyć. Co prawda motyw trochę jesienny, ale bardzo uroczy. Stylistyka schematów tych króliczków co roku robi sie subtelniejsza. Kontury są coraz bardziej delikatne, a ich futerko z wiekiem staje sie bardziej puchate :)

Zmiana nastąpiła też po mojej stronie, mam nadzieję, że na lepsze. Do tej pory wszystkie obrazki z tej serii haftowałam na aidzie. Nawet po odkryciu cudności lnu, dla tych królików robiłam wyjątek i męczyłam tą aidę. Ale ostatnio nastąpiło u mnie całkowicie odrzucenie tego materiału. Na sama myśl o haftowaniu na niej dostaje ciarek. Robiłam kilka podejść, ale na próbie krojenia materiału się kończyło. Tym właśnie sposobem króliczek wskoczył na biały len :) Obawiałam się jak to będzie wyglądało na ścianie w stadzie króliczym, ale musi wyglądać, nie ma już wyjścia :D W planach mam jeszcze kilka obrazków (w tym kolejny z najnowszego katalogu), więc ten nie będzie rodzynkiem. Już mi nawet chodziło po głowie haftowanie wszystkiego od początku na tym jedynym właściwym materiale, ale chyba się tak bardzo w oczy nie będzie rzucać :)

Wyhaftowane na lnie 32 ct w kolorze białym, nici dmc, 12x17 cm.