Jest! Nowe zwierzątko w naszym malutkim lesie :) Tym razem zamieszkała u nas Wiewiórka, niezwykle słodka. To już czwarta mini maskotka. Chyba najwyższy czas stworzyć im jakąś makietę lasu, z norkami i dziuplami, żeby miały gdzie mieszkać. Musimy z Julką coś zbudować im :)
Za kilka dni zaprezentuję nową linie maskotek dla Julki. :)
Wiewiórka uszyta jest z lnu 32 ct w kolorze kości słoniowej, nici dmc. Jest maleńka - 5,5x6,5 cm. Uszyta ręcznie.
Słodka :) Czy córa już śpi z wszystkimi mieszkańcami lasu ? :)
OdpowiedzUsuńJaka fajniutka!!! Podziwiam cierpliwość do tak małych zawieszek:)))) Bardzo mi się podoba:)))
OdpowiedzUsuńCudeńko :D
OdpowiedzUsuńSama słodycz :)
OdpowiedzUsuńsuperrrrr sirin
OdpowiedzUsuńpiękne te podusie.
OdpowiedzUsuńŚliczna! Uwielbiam wiewióreczki, choć to takie wredusy. Wyjadają skubane ptasie jaja i pisklaki... A fe. Zapraszam do mnie z rewizytą :)
OdpowiedzUsuń