Powstało drugie zwierzątko z leśnej serii, równie słodki maluszek jak poprzedni. Szop pracz, pochodzi z ameryki północnej, u nas raczej niespotykany, ale to nam nie przeszkadza w zabawie :)
Tym razem wyhaftowany i uszyty z lnu 32 ct w kolorze kości słoniowej, nici dmc, wymiary - 7 x 6,5 cm. Uszyty ręcznie :)
Śliczny zwierzaczek :)
OdpowiedzUsuńjakie słodziutkie te zwierzątka...
OdpowiedzUsuńFaaantastyczny :D:D
OdpowiedzUsuńNie, no po prostu te maskotki są świetne!!! Bardzo mi się podobają! :) Pozdrawiam ich twórczynię ;)
OdpowiedzUsuńHafcik słodki ale uszyć takie maleństwo?!Podziwiam...
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się te Twoje zwierzaczki-hafciaczki :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z tymi zwierzątkami.Podoba mi się! Szczególne uznanie za cierpliwość i precyzję. :)
OdpowiedzUsuń