Ostatnio przypomniałam sobie, że jeszcze nie wyhaftowałam do kompletu drugiej dziewczynki z książką. Szybko zabrałam się za haftowanie. Nie mogę sie już doczekać ciepłych dni kiedy będzie można na dworze usiąść tak sobie z książką lub tamborkiem :). Na razie musi mi wystarczyć namiastka z obrazków.
Obrazek wyhaftowany na lnie 30ct w kolorze piaskowym, nici dmc, 14x9 cm.
I obydwa obrazki razem
Lovely works, beautiful colours :)
OdpowiedzUsuńHave a nice weekend
cudeńko pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńBradzo mi się podobają te obrazki, super :)
OdpowiedzUsuńObrazki bardzo ladne. Mam też pytanko czy swoje haftowanki wkladasz w ramki z szybą czy bez? bo na zdjeciu nie jestem pewna, ale wydaje mi ise że bez.
OdpowiedzUsuńDziękuje. Obrazki zawsze wkładam za szybkę :)
UsuńPrześliczne dziewczątko, Emilko. Pewnie zawiesisz w pokoju córeczki?
Usuńoba prezentują się ślicznie. W tych ramkach wyglądają bardzo łądnie.
OdpowiedzUsuńdziewczynki są przesłodkie!
OdpowiedzUsuńPiękne wykonanie!
Śliczne te dziewczynki!Oprawa też robi swoje.Pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńMeravigliose!!!!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Veronique - też wyszywam jej projekty i mam zaplanowanych kilka. Teraz wyjątkowo poszukuję 2 malutkich wzorów do mniejszych ramek, które posiadam. Ale raczej skuszę się na jakieś kwiatowe, chociaż te dziewuszki przesłodkie. Chyba w końcu skuszę się na haft na lnie... bo do tej pory tylko na kanwie wyszywałam. Pozdrawiam i zapraszam na mój haftowany-blog :)
OdpowiedzUsuń