Tym razem pokaże prezent imieninowy dla mojej mamy. Są to podkładki pod kubki korkowe z motywami wyciętymi z opakowań po herbatach (nic się u mnie w domu nie zmarnuje :D). Do kompletu powstało opakowanie kartonowe.
Znowu duuużo zdjęć, ale inaczej się nie dało bo 6 różnych podkładek.
Cudniaste podkładki. Czy te motywy są wycięte z takich małych torebeczek po herbacie? Bo tylko takie przychodzą mi do głowy, bo przecież to powinno być coś cienkiego, aby lakier ładnie to schował.
OdpowiedzUsuńAnula, zawału chyba dostaniesz, ale to jest karton :p wycięte z opakowań po herbacie liptona w piramidkach :D Normalnie serce mi się krajało jak szłam z tymi pudełkami do kosza i musiałam je gdzieś umieścić :P
OdpowiedzUsuńale następnym razem wyśle może męża z nimi na ksero kolorowe - tylko co te babki sobie o nim pomyślą, haha
To ja Ci gratuluję !!!:) w ogóle nie widać na zdjęciach,ze to karton i zachodziłam w głowę z jakich to opakowań herbaty :) tak normalnie te wycięte kartoniki przyklejałaś, czy coś moczyłaś? a ile warstw lakieru?:) Pozdrawiam a ja dalej się zachwycam Twoimi podkładkami - ten kolor zielony jest the best!
OdpowiedzUsuńDzięki :* Normalnie wycięte z opakowań, namoczone i przyklejone a warstw chyba milion wyszło :P chociaż małe to się szybko lakierowało. Jak się patrzy z pod kątem to trochę widać ten karton. A zielony to sap green mój ulubiony kolor do decou, razem z tym takim fajnym czerwonym :D
OdpowiedzUsuń